Weekend na targach
Weekend, zwłaszcza niedziela były baaardzo pracowite - wybraliśmy się na Tragi budowlane LUBDOM (pół dnia tam spędziliśmy ). I tak:
- mamy namiary na firmę od ogrodzeń - pojedziemy, pogadamy i zobaczymy co nam zaproponują
- mamy firmę od kostki - ach mój wyczyn i wdzięk , pochwalę się cenę zbiłam o połowę (niezła mają marżę jak widać) + projekt gratis
- mamy namiary na firmy od schodów, balustrad, kominków (znalazłam też extra kamień na obudowę i nawet obojgu się spodobał czyt. wg Marusia cena przystępna - czyli może być)
- no i ogólne rozeznanie do dalszych prac zrobione.
A dziś idę do banku. Mam nadzieję sfinalizować umowę. Dam znać co i jak.
ps. z nieprzyjemności - po zimie wysadziło nam taras , i chyba będzie do rozebrania. Oczywiście żeby nie wpaść w paranoję - jeśli tak się stanie to ja znalazłam +++++ od razu każę zrobić większy .