pracowity weekend
Na poczatek pochwalę się:
MAMY ZMIENIONE POZWOLENIE - i zgodę na oczyszczalnię . Odebrane w piątek, uprawomocni się 23.05 i mam nadzieję że od 24.05 ruszą prace. Mają potrwać około tygodnia - mam taką nadzieję.
Dziś (16.05) nasz hydraulik składa dokumenty do starostwa w sprawie odwiertów do pompy ciepła . W najgorszym wypadku za 2 miesiące mamy rozpoczać prace, wszystko zależy kiedy nasz urząd odpowie bo terminów niestety nie przeskoczymy.
W sobotę, pogoda od samego rana była niezdecydowana, wiec postanowiliśmy pojeździć za kostką i innymi rzeczami. Efekt obejrzeliśmy kostki Jadar, Bruk-bet i Libet, wcześniej już oglądaliśmy Semmerlock. Oczywiscie żeby nie było pięknie i prosto: podstawowe kostki nie spodobały nam się. Szlachetne powaliły ceną . Najtaniej wychodzi Jadar, później Libet i na końcu Semmerlock (chociaz mi się podoba najbardziej). Może macie jakieś doświadczenia z kostką i pomożecie, która z nich jakosciowo nie jest zła??????????????????????
Co jeszcze?? wstępnie rozgladaliśmy się (w sumie przy okazji) za płytkami. Na dolną łazienkę mam już wybrane - tzn. wiem już co chcę bo jedne mnie powaliły . Zrobiliśmy rozeznanie co do kuchni - meble, zabudowa garderoby, szafy wnękowe i oczywiście byliśmy w duuuużym sklepie z AGD. Rozeznaliśmy teren i będziemy czekać na promocję - BEZ Vat-u.
Jak widać weekend nie był przespany.
ps. czekamy tez na projekt ogrodu - kolega ma nam go wykonać. Oczywiście nie omieszkam się pochwalić