Wybierając drewno do palenia w kominku, należy wziąć pod uwagę kilka parametrów: jego gęstość, twardość, łupliwość, zawartość kory i stopień wysuszenia, a także szybkość przesychania. To one w dużej mierze decydują o wielkości płomienia, ilości uzyskanego ciepła i ilości dymu, który towarzyszy spalaniu.
Nie tylko kalorie się liczą
Kaloryczność drewna opałowego, czyli jego wydajność zależy od gęstości po wysuszeniu. Paleniu twardego drewna towarzyszy niewielki płomień, ale za to oddaje ono więcej ciepła. Spala się wolniej, a więc wymaga rzadszego dokładania. W efekcie, choć droższe, może się okazać bardziej ekonomiczne, a na pewno zapas zajmie mniej miejsca, niż w przypadku drewna miękkiego.
Łupliwość nie będzie miała większego znaczenia, jeśli kupujemy drewno porąbane na małe szczapy. Jeśli zaś mamy je porąbać sami, zdecydowanie lepiej mieć do czynienia z bukiem i brzozą, niż z grabem albo dębem.
Duży procentowy udział kory obniża wartość opałową drewna. Kupując drewno o dużej zawartości kory, musimy zamówić nieraz nawet trzykrotnie większą jego ilość, niż takiego, które zawiera jej mniej.
Wartość opałowa drewna mokrego jest niewielka, znaczna część energii cieplnej bowiem zostaje zużyta do odparowania wilgoci. Niewystarczająco wysuszone drewno kominkowe będzie się dymić i trudniej się będzie rozpalać. Za tym idą problemy z utrzymaniem odpowiedniej temperatury.
Ostatni parametr, czyli zdolność przesychania drewna ma znaczenie, kiedy kupujemy drewno świeżo ścięte. Właściwość ta decyduje o tym, po jakim czasie sezonowania drewno będzie się nadawało do spalenia. Różnice są bardzo duże – od kilku miesięcy w przypadku brzozy aż do trzech lat, kiedy chodzi o dąb. O zdolności przesychania decyduje nie tylko zawartość wody, ale też swoista struktura drewna.
Aby drewno zdążyło wyschnąć, po ścięciu powinno być sezonowane, czyli suszone pod dachem średnio przez dwa lata. Może się nadawać do palenia szybciej, jeśli jest suszone w specjalnych komorach z termoobiegiem powietrza.
Pamiętaj, że w ogóle do palenia nie nadają się impregnowane albo lakierowane sklejki, płyty itp.
Popularne gatunki drewna do kominka
Niezależnie od tego jak długo sezonowane, nie bardzo nadaje się do palenia w kominku drewno z drzew iglastych. Zawiera ono żywicę, która, parując, osadza się na szybie oraz wewnątrz komina, tworząc trudną do usunięcia, tłustą warstwę. Żywica pod wpływem wysokiej temperatury może strzelać, co w przypadku kominka otwartego jest szczególnie problematyczne. Dodatkowo duże ilości dymu oraz sadzy powstające podczas spalania osadzają się w kominie, zanieczyszczając go oraz zmniejszając jego drożność.
Nie sprawia takich problemów, zawierające niewiele żywicy drewno z drzew liściastych. Spala się ono równomiernie, nie wytwarzając przy tym nadmiaru dymu. Przekłada się to nie tylko na czystość szyby kominkowej, ale też o wiele trudniejszego w wyczyszczeniu przewodu kominowego. Niestety nie jest ono bez wad: jeśli zawiera zbyt dużo kwasów i garbników, które w trakcie spalania wydzielają dym, sadzę, kwasy, smołę i inne substancje, również zanieczyszczą kominek i przewód kominowy.
Najlepszymi i najbardziej kalorycznymi gatunkami drzewa są twarde: grab, jesion, buk. Wartościowe też są drzewa owocowe, a szczególnie śliwa, jabłoń, grusza. Gęstość drewna śliwy jest porównywalna do grabu, a jabłoni i gruszy do jesionu. Mniej kaloryczne są czereśnia i wiśnia, które dodatkowo zawierają gumy drzewne, przez co mogą wydzielać w trakcie spalania więcej zanieczyszczeń.
Najpopularniejsze gatunki drewna opałowego
Gatunek |
Gęstość
po wysuszeniu
[kg/m3] |
Właściwości |
Grab |
830 |
Uważany za najlepsze drewno opałowe, bardzo kaloryczny, spala się powoli, ma nieduży płomień i oddaje bardzo dużo ciepła, zawartość kory, ok 7% (niska). |
Jesion |
750 |
Bardzo twarde, kaloryczne, może być trudny do porąbania na mniejsze części. |
Buk |
730 |
Wysokokaloryczne, pali się równo i długo. awartość kory, ok 7% (niska). |
Dąb |
710 |
Wysokokaloryczne - daje dużo ciepła i ma przyjemny zapach. Wysoka zawartość kory – 22%, duża zawartość kwasów i garbników. |
Brzoza |
650 |
Szybko i łatwo się spala równym płomieniem, zawiera niewiele substancji smolistych. |
Olcha |
570 |
Powinna być bardzo dobrze wysuszona. Dzięki ładnemu zapachowi często wykorzystywana przy wędzeniu wędlin. |
Topola |
460 |
Niewielka wartość opałowa, wykorzystywana na podpałkę. |
Drzewka owocowe |
– |
Palą się wolno i równo, wydzielają miły aromat. |
Ceny drewna opałowego są różne w zależności od dostawcy i rejonu. Najdroższy jest grab. Zaraz po nim cenowo plasują się buk, jesion i dąb. Za ten pierwszy w składach opału zapłacimy w granicach 260–300 zł za m3, za drugie o ok. 40–60 zł mniej. Drewno można kupić taniej w nadleśnictwie, które wskaże drzewa do wycięcia. Wówczas za metr sześcienny brzozy, na rynku kosztującej ok. 180–200 zł za m3, zapłacisz ok. 130 zł. Zdecydowanie nie opłaca się zaś kupować drewna sprzedawanego w małych paczkach w sklepach albo na stacjach benzynowych. Za woreczek zapłacimy wówczas niewiele, bo ok. 15–20 zł, ale przeliczając na metr, wyjdzie nawet o 100–200% drożej.