oddychające płytki
powiem szczerze jak przeczytałam hasło "Płytki które oddychają' oczy oczy zrobiły mi się jak "pięciozłotówki" . niewiedziałm że wogóle coś takiego istnieje, a jednak. do tego płytki te neutralizuja nieprzyjemne zapachy - no toż to szok!! no chyba że ja jakas zacofana jestem (no u Nas na wschodzie ...., heheh dziś dopiero przeczytałam u Lilii o piekarniku parowym) bo pierwszy raz o czymś takim usłyszałam i przeczytałam. Podobno jeden z producentów płytek (Ceramstic) uważa że właśnie ich płytki zapewnią czyste powietrze w domu ??? Poniżej fragment tego artykułu.... czego to nie wymyślą ....
"Mając na uwadze troskę o zdrowie oraz ochronę środowiska marka Ceramstic wyprodukowała innowacyjne, oddychające płytki RespirO2, które poprawiają jakość powietrza w pomieszczeniach.
Powstają one poprzez wypalanie z naturalnych materiałów ilastych. Charakteryzują się znakomitą absorpcją, a specjalna struktura mikroporów pozwala na wielokrotne wchłanianie pary wodnej. Oddychające płytki RespirO2 szybko wchłaniają szkodliwe substancje i powodują ich skuteczny rozpad.
Wchłaniając parę wodną, zapobiegają tworzeniu się pleśni. Płytki te zapobiegają skraplaniu się wody na szybach, co w dobie coraz szczelniejszych okien jest dużym problemem.
Zdaniem producenta ten rodzaj płytek można zastosować nie tylko w łazienkach, ale także w szafach czy garderobach, dzięki czemu zapewnimy naszej odzieży długotrwałą świeżość.
Poziom wilgotności powietrza w pomieszczeniach zmienia się szybko, w zależności od pogody, klimatyzacji czy używanych grzejników, powodując dyskomfort dla organizmu człowieka oraz choroby układu oddechowego.
Funkcja dostosowywania wilgotności w płytkach RespirO2 sprawia, że jej poziom będzie wynosić ok. 40-70%, co stanowi wartość optymalną dla komfortu organizmu człowieka.
„Oddychające płytki" pozwolą także wyeliminować nieprzyjemne zapachy, powodowane przez zwierzęta domowe, odpadki organiczne czy dym papierosowy. To świetne rozwiązanie do mieszkań palaczy, które zapobiegnie efektowi „przesiąknięcia" mieszkania dymem.
No ja jestem pod wrażeniem pomysłowości producenta.