malutki problemik
Data dodania: 2010-10-26
jak w temacie mamy mały problem. Otóż różnica poziomu pomiędzy nami a sąsiadem jest ok 30-40cm. Problem polega na tym że wszystko od niego będzie spływało do nas a my nie możemy dosypać ziemi bo wtedy wogole schodów od tarasu nie bedziemy mieli . musimy coś pomyśleć. Moze ktoś z Was miał podobny problem i jakoś go rozwiązał? Na razie pomysł jaki nam przyszedł to zaraz za siatką pomiędzy sąsiadem a naszą działką wykopiemy rów i wsadzimy w niego półkręgi i powstanie coś w rodzaju rynny. Ułozymy je wzdłuż ogrodzenia do drogi żeby woda miała gdzie uciekać.
ps. mam też pytanko odnośnie wykorzystania deszczówki, czy macie takie cuda u siebie??