elewacja
Nie wiem czy płakać, wyć czy jednak cieszyć się (może i z czasem to nastąpi).
Wczoraj - Wielki Piątek - wczesnym wieczorkiem wybraliśmy się na budowę (tak w sumie na moment). Ciekawość moja była ogromna bo mamy już tynk.
I oczywiście kolory nie wyszły takie jak ja bym chciała - niby biały ale dla mnie lekko waniliowy, szary - po piewrsze wpada w leciutki fiolet, a po drugie wyszedł za blady. Fakt, faktem byliśmy gdy już słoneczko pomału zachodziło i może kolorki lekko są przekłamane, ale ... Chyba dziś pojadę jeszcze raz zobaczyć. Zresztą sami możecie obejrzeć
Najbardziej podobają mi opaski wokół okien i wykończenie wokół okien
I bonie narożne
Garaż wolnostojący bedzie tylko z opaskami
A w środku domu pojawiłu nam się czerwone rurki. Wynik pracy hydraulika
kuchnia
Łazienka - u Nas pralnia, itp. Od lewej będzie zlew, prysznic, pralka
i druga łazienka. miejsce na umywalki
wc
toaleta na dole
poza tym mamy założone napowietrzenie kominka oraz odprowadzenie do skrapliny z komina w salonie
w końcu zamontowaliśmy okna dachowe - cały czas czekały na swój moment w garażu
Mam nadzieję że sąsiedzi nas nie wyklnął bo zarówno w Wielki Piątek, jak i sobotę ekipa od elewacji pracuje . Od razu się usprawiedliwiam - JA IM NIE KAZAŁAM!!! Zresztą bardzo byłam zaskoczona jak się dowiedziałam, ale cóż może chcą już skończyć i iść na następną robotę.
A teraz najważniejsze:
ŻYCZĘ WSZYSTKIM WESOŁĘGO ALLLELUJA, "DORODNYCH JAJEK" I SIKANY PONIEDZIAŁEK. A NASTĘPNE ŚWIĘTA JUŻ W NASZYCH DOMKACH BĘDĄ.