prace trwają
u Nas prace wokół domku nadal trwają. kurcze wczoraj jak stanęłam na ułożonej kosteczce to stwierdziłam że przed domkiem mamy "lądowisko". jak nie było kostki to nie było wida tego wielkiego placu a teraz, szok . z jednej strony dobrze bo ze wzgledu na garaże i wejście do domku, nie będzie dużego ryzyka wnoszenia piachu do domu, wygoda korzystania z dwóch garaży (można wjechać spokojnie i wyjechać autkiem), ale przeciez miało nie być betonowo, tylko bliżej natury, więcej zieleni i wogóle. ale wyszło jak wyszło. poniżej postęp prac. kostka juz prawie ułożona, został niewielki fragment
widok z balkonu
i z balkonu na chodnik
a teraz chodnik z chodnika , na razie jeszcze zasypany piachem
z boku widać ciężką urlopowa pracę M, pięknie przekopał i wyrównał teren i w tym tygodniu zasiejemy tam trawkę. tu zasiejemy trawkę i jeszcze z tyłu domku bo tam tez pięknie jest zrobione
wczoraj pojawił sie nasz elektryk i naprawił nam kinkiet przed domem, bo była tzw. "skucha", jak włączaliśmy kinkiety to oba, ale już przy gaszeniu gasł jeden a drugi się palił, sprawa naprawiona i oba działają fotki słabe bo z telefonu
i z dzisiejszego poranka
Komentarze