bardzo cichutko.....
przepraszam wszystkich którzy pisali do mnie z zapytaniami, że nie odpowiadałam, ale nie miałam dostępu do internetu - takie to są właśnie zalety mieszkania na wsi. Zero kontaktu ze światem zewnętrznym (teraz to już tv mamy zainstalowany), no i w końcu obczaiłam w którym miejscu w domu mam zasięg komórki bo i z tym ciężko .
ale teraz pomalutku zacznę nadrabiać zaległości - naprawdę już obiecuję bo mi wstyd że obiecywałam i obiecywałam a dalej nic nie rozbiłam w tym kierunku .
a co u nas - kolejne zakupy: zamówiliśmy stół - miał być rozkładany na 4,5m ale po zmierzeniu salonu stwierdziliśmy że niestety mogą na tym później ucierpieć ściany więc postanowiliśmy zamówić stól 1,8m (wygodniej będziemy mieli z wejsciem z kuchni do salonu i rozkładany do 3,8m. ma być jeszcze przed świętami.
kuchnia - nawet się nie wypowiadam bo jeszcze blat nie wymieniony - znowu przyjechał z wadami od producenta. efekt zdecydowlismy się na inny.
a teraz zbieramy już dokumenty do odbioru domku. mam nadzieję złożyć je w grudniu, tylko nie wiem czy damy radę wszystko szybko skompletować.
foto postaram sie zamieszczać w miarę możliwości.